Szablony bloków – nachodzi wielka rzecz w WordPressie

Block patterns - Szablony bloków (obrazek)

Uwaga, uwaga! Już można wypróbować pierwsze Szablony Bloków (z ang. Block Patterns ostatecznie zostały przetłumaczone w polskiej wersji WordPressa jako Wzorce).

Szablony bloków to nic innego jak gotowe kolekcje bloków, które wstawia się do strony za pomocą jednego kliknięcia.

Sporo wtyczek już od dawna oferuje ten mechanizm, a niebawem wchodzi on do WordPressa core’a.

Z tego wpisu dowiesz się:

  • Dlaczego szablony bloków to wielka rzeczy, która zrewolucjonizuje WordPressa.
  • Zobaczysz przykłady pierwszych szablonów bloków udostępnionych przez ekipę WordPressa.
  • Znajdziesz wskazówki, jak już teraz sprawdzić działanie tych szablonów.
  • Dowiesz się, jak utworzyć własne szablony bloków:
    • gdy jesteś programistą (nawet początkującym)
    • gdy nie jesteś programistą
  • Znajdziesz kilka pomysłów na utworzenie własnych kolekcji bloków
Czytaj dalej Szablony bloków – nachodzi wielka rzecz w WordPressie

Jak gotowe układy bloków przyspieszają robienie stron na WordPressie

Gotowe bibilioteko bloków w WordPressie

Mało się o tym mówi wprost, ale sukces page builderów łączy jeden sekret. Mianowicie obecność tak zwanych pre-made libraries czy template libraries, czyli gotowych do zainstalowania jednym kliknięciem układów stron, wypełnionych przykładową treścią.

Popyt na tego rodzaju gotowce jest ogromny. Dlatego twórcy bloków pod nowy edytor WordPressa już rozpędzają się w tym kierunku.

Sprawdźmy, co już w tej chwili jest na rynku WordPressa. Jak wczytać taki gotowy układ i jakie korzyści nam daje korzystanie z takich szablonów.

Czytaj dalej Jak gotowe układy bloków przyspieszają robienie stron na WordPressie

WordPress w 2019 – co mnie zaskoczyło najbardziej?

WordPress w 2019 - obrazek

To nie jest wpis o najważniejszych wydarzeniach w WordPressie w roku 2019. To jest wpis o wydarzeniach w WordPressie, które mnie osobiście zaskoczyły najbardziej.

Jeśli szukasz jakiegoś neutralnego podsumowania, to szukaj gdzie indziej. Łatwo nie będzie, bo dziś praktycznie nie ma już czegoś takiego jak niezależne pisanie o WordPressie.

Ale może jestem stronnicza, i pewnie ten mój melancholijny nastrój ma związek z zaskoczeniem numer jeden na mojej liście podsumowań.

Czytaj dalej WordPress w 2019 – co mnie zaskoczyło najbardziej?

Twenty Twenty – czy to motyw na który tak czekaliśmy? Recenzja i autorskie demo.

Motyw Twenty Twenty - demo i recenzja

Powiem wprost! Na początku byłam wkurzona i bliska spisania go na straty. Ale kiedy dałam mu drugą szansę, mogę powiedzieć zupełnie uczciwie, że motyw Twenty Twenty jest pierwszym domyślnym motywem WordPressa, na którym da się zrobić dobrze wyglądającą stronę www, która nie jest blogiem.

I to bez posiłkowania się page builderem czy innymi wtyczkami.

Wystarczy nowy edytor WordPressa i upgrade do WP 5.3, żeby wykorzystać nowe usprawnienia Gutenberga.

Zapraszam do przeczytania bardzo subiektywnej recenzji motywu Twenty Twenty, która jest wynikiem próby stworzenia prostej stronki na tym motywie. Link do mojego demo też udostępniam.

Czytaj dalej Twenty Twenty – czy to motyw na który tak czekaliśmy? Recenzja i autorskie demo.

Czego się boją WordPressowcy?

Czego się boją użytkownicy WordPressa

Kilka dni temu był Halloween i moje mieszkanie również nawiedzały wszelkiej maści potwory. Ale przebranie jednego chłopca wyraźnie odstawało od reszty: koszula, krawat, marynarka, a w ręku skórzana aktówka. Chłopak miał ponad metr sześćdziesiąt wzrostu i kiedy go zobaczyłam przez judasza w drzwiach, naprawdę lekko się wystraszyłam. Chwilę potem wyjaśnił, że jest przebrany za komornika, bo… jego ludzie naprawdę się boją.

To złamanie schematu dało mi sporo do myślenia. Muszę przyznać, że rzeczywiście często bardziej boimy się zupełnie czegoś innego, niż można by w pierwszej chwili przypuszczać.

W WordPressie również.

Kto musiałby stanąć przed drzwiami WordPressowca, abyśmy bali się wyjść mu na przeciw?

Czytaj dalej Czego się boją WordPressowcy?

Jak będzie działać repozytorium bloków WordPressa

WordPress repozytorium bloków

Wyzwanie jest następujące: nowy edytor WordPressa (Gutenberg) powinien umożliwiać instalację bloków pochodzących od różnych dostawców bez wychodzenia z edytora.

Robisz stronę, potrzebujesz jakiegoś elementu, którego nie masz w swoim WordPressie. Kilka klików w nowym edytorze, znajdujesz blok, dodajesz… i Voilà!

Wtyczka zainstalowana, choć dla Ciebie to po prostu brakujący klocuszek, więcej lecisz z robotą dalej. Nawet nie wiesz, że właśnie przeszukałeś ogromne repozytorium bloków WordPressa.

Jak taka biblioteka bloków miałaby działać i jak będzie wyglądać?

Znamy odpowiedzi, bo prace już trwają.

Czytaj dalej Jak będzie działać repozytorium bloków WordPressa

Nowy edytor WordPressa – siedem miesięcy później

Nowy edytor WordPressa Nowy edytor WordPressa – siedem miesięcy później

Trzęsienie ziemi w świecie WordPressa nastąpiło w grudniu 2018. Wówczas został wydany WordPress 5.0 zawierający nowy edytor treści.

Edytor miał być rewolucyjny i na zawsze odmienić sposób tworzenia stron na WordPressie. Reakcje powitalne oburzonych użytkowników świadczyły o kierunku odwrotnym: oto stajemy się świadkami początku końca najpopularniejszego system CMS na świecie.

Jest lipiec 2019. Siedem miesięcy później.

Dobry moment, aby ponownie spojrzeć na świat nowego WordPressa. 
Warto. Kurz już opadł, a na horyzoncie widać sporo interesujących rzeczy.

Czytaj dalej Nowy edytor WordPressa – siedem miesięcy później

Elegancka pani w lesie, czyli smutna prawda o kupowaniu narzędzi do WordPressa

Jak kupujemy narzędzia do WordPressa

Wpis ten jest tak zwaną “jednorazówką”. W całości przeczyta go kilku stałych czytelników tego bloga, kilkudziesięciu przeskanuje i na tym jego aktywny żywot się skończy. Zero ruchu organicznego w przyszłości.

Bo kto normalny wpisze do Google’a słowa “pani las WordPress”? Zresztą, sam algorytm Google’a pewnie zgłupienie podczas próby indeksacji tego posta. Podobno dziś Gugiel najpierw czyta treść i sam próbuje odgadnąć, o czym jest dany wpis, a dopiero potem sprawdza zgodność swoich domysłów z tytułem artykułu.

Więc dziś piszę bardziej dla samego pisania. I spontanicznej chęci przelania emocji na papier (tak, zaczęłam pisać w zeszycie, fotkę na dowód znajdziesz we wpisie), po tym jak mój wzrok przykuła…

Czytaj dalej Elegancka pani w lesie, czyli smutna prawda o kupowaniu narzędzi do WordPressa

Wtyczki Gutenberg – top 5 kwiecień

„Tyle szumu wokół tego Gutenberga, a widziałaś kogoś, kto naprawdę buduje strony w oparciu o te bloki?” „Właściwie to…” – nie zdążam dokończyć zdania, bo najwyraźniej mój rozmówca wie lepiej, co zamierzam powiedzieć. „No widzisz! Zawsze jakieś 'ale’, 'właściwie’, 'bo wiesz….’. Nawet jak mi pokażesz 100 takich stron, to i tak jest to kropla w morzu!”

„Chcesz powiedzieć, że 100 000 ludzi korzysta z zaawansowanych bloków tylko dla zabawy i testów?”, próbuję zagrać tę samą liczbą, ale o trzy rzędy większą. Chwila ciszy i zaraz słyszę: „Jakie sto tysięcy? Skąd te dane?”

Wyjaśniam, że jest to łączna liczba aktywnych instalacji trzech popularnych wtyczek oferujących bloki pod nowy edytor WordPressa. Ale takich wtyczek jest dużo więcej.

„To co to są za wtyczki?”

Przyznam, że lubię ten moment, kiedy natarczywy dysputant, choć na moment milknie i dostajesz swoje pięć minut na wyłożenie tematu. Nawet jeśli tylko po, żeby zaraz usłyszeć, dlaczego to i tak jest kiepskie.

A czy wtyczki z dziesiątkami tysięcy pobrań i pięciogwiazdkowymi notami są rzeczywiście takie kiepskie? Ano sprawdźmy…

Czytaj dalej Wtyczki Gutenberg – top 5 kwiecień