
Wychodzenie poza schemat zwykle wiąże się z ryzykiem. Normalne równa się bezpieczne. Gdy chcemy zrobić coś inaczej niż wszyscy, istnieje obawa, czy pomysł chwyci i oby nie odwróci się przeciwko nam.
Dlatego tym bardziej doceniam organizatorów WordCamp Bratislava, konferencji WordPressowej, w której miałam przyjemność wziąć udział jako prelegent. Odważyli się na kilka niestandardowych posunięć, wyłamując się z ogólnych konwencji. Tak się ciekawie złożyło, że sama również zdecydowałam się poprowadzić prezentację w nieco inny niż zwykle sposób. Poczytajcie, jakie były efekty.
Skarpetki z logo WordPressa na dzień dobry

Sobota, 26 kwietnia 2014, godzina 9.00, rejestracja w budynku wydziału informatyki, uczelni technicznej w Bratysławie. Pierwsze zaskoczenie: organizatorzy witają uczestników wręczając im… skarpetki! Czarne z eleganckim logo WordPressa.
Ilekroć biorę je do ręki, uśmiecham się na ich widok. Taka mała podwójną dawka przyjemności. Miło jest zakładać na siebie przyjemny w dotyku materiał, który dodatkowo przywołuje równie przyjemne wspomnienia. Bo tak właśnie zapamiętałam cały ten WordCamp, ale o tym za chwilę.
Goście z zagranicy

Szczerze powiedziawszy, jeszcze przed przyjazdem w agendzie interesowało mnie tylko jedno: gdzie wpisano moją prelekcję. Wiadomo: im szybciej wystąpisz, tym lepiej, bo prędzej będzie stres z głowy. Dlatego dopiero w dniu konferencji miałam okazję przyjrzeć się dokładnie całemu programowi.
Jakież było moje zdziwienie, że oprócz mojego, miały być jeszcze 3 inne wystąpienia w języku angielskim. W tym dwie prezentacje przeprowadzone przez ludzi z Automattica.
Prezentacji Luca Sartoni, pochodzącego z Włoch, słuchałam z ogromnym zaangażowaniem. Opowiadał o pracy zdalniej dla Automattic. Na podobnych zasadach pracuję obecnie i mogłam porównać standardy pracy w obu międzynarodowych firmach działających w branży WordPressa.
Prezentacja urzekła mnie również za względu na formę: zamiast standardowych sklajdów, piękne, czarno-białe zdjęcia przewijające się w tle.
Moja prezentacja: ja też postanowiłam zrobić to inaczej
Nie tak łatwo było się dostać…

Trochę to trwało zanim mój udział w konferencji w roli prelegenta został zaakceptowany przez organizatorów. Już w pierwszym mailu Peter, główny organizator (patrz fotka obok), dał mi do zrozumienia, że sposród wszystkich zgłoszeń wybiorą tylko najlepsze. Co więcej, Peter widział moją poprzednią prezentację z Pragi i napisał mi wprost, że oczekuje czegoś bardziej dynamicznego.
Ja sama również nie chciałam powtarzać się z tematem. A z WordCamp Praga też wyciągnęłam pewne lekcje.
Jak się przygotować, żeby było ciekawie
Oto założenia i wymagania jakie postawiłam sobie przed prezentacją:
- Chcę tym razem wystąpić w sali dla programistów (a nie ogólnej, jak w Pradze).
- Prezentacja musi być dynamiczna.
- Powiem o czymś, o czym jeszcze dotąd nie mówiłam.
- Muszę zaangażować publiczność.
- No i żeby było lekko, konkretnie i ciekawie zarazem.
Teraz wystarczyło znaleźć temat, który spełni wszystkie powyższe założenia.
Temat mojego wystąpienia
Jako stały bywalec konferencji WordPressowych wiem, że większym uznaniem cieszą się prezentacje przedstawiające przypadki z życia wzięte. Jeśli nie chcesz zanudzić publiczności, forma jest również ważna.
Po kilkudniowym główkowaniu zdecydowałam się, że tematem „10 common mistakes WordPress developers make when building multilingual sites” (10 najczęściej popełnianych błędów przez programistów WordPressa w stronach wielojęzycznych) jestem w stanie sprostać wszystkim tym założeniom.
Jak zostałam gwiazdą WordPress TV
Wystąpienie miało być nagrywane. Nie lubię oglądać siebie na nagraniach, podobnie pewnie jak większość z nas. Jednak takie obowiązują zasady na konferencji i chcąc, nie chcąc, na filmowanie musiałam się zgodzić. Organizator dał mi do podpisania stosowne papiery.
Po konferencji była długa cisza i przez ponad 3 tygodnie o nagraniach ani widu ani słychu.
Aż tu pewnego wieczora dostaję od kolegi maila z tematem: Jesteś na WordPress TV
Za chwilę na moją skrzynkę trafia kolejny mail. Tym razem od znajomej osoby z zagranicy. Pisze, że obejrzała moje wystąpienia na kanale wordpress.tv.
Dlaczego pojawienie się na WordPress TV robi różnicę

Moje poprzednie wystąpienie (w Pradze) też było filmowane. I też mówiłam po angielsku. Na youtube obejrzało go niecałe 300 osób. Sądząc, że kanał publikacji nagrania nie ma znaczenia na dalszy rozwój wydarzeń, można się grubo pomylić.
WordPress TV to zupełnie co innego. Przekonałam się o tym dopiero, kiedy na moje konto facebookowe w wersji anglojęzycznej zaczęły spływać prośby o przyłączenie do znajomych. I to od zupełnie nie znanych mi osób! Powoli zaczęłam kojarzyć te dwa fakty.
Weszłam na stronę główną WordPress TV i zobaczyłam, że moje wystąpienie jest w sekcji Popular Videos. Nie ukrywam, że zrobiło mi się miło, nawet jeśli trwało to tylko kilka dni.
Co jeszcze było inaczej w WordCamp Bratislava
Wino dla prelegentów

Po prezentacji dostałam wino. I to nie byle jakie wino! Z etykietą WordPress.sk i logo WordPressa. Zresztą bardzo dobre wino, o czym zdążyłam się przekonać jeszcze w Bratysławie.
Pamiętam, że jeden z uczestników WordCampa uznał za śmieszny mój komentarz odnośnie tego wina. Powiedziałam wtedy, że cieszę się, że mam fotkę. No i on nie mógł, zrozumieć, jak przywiezienie fotki wina z konferencji, zamiast samego wina, może cieszyć. Ale ja nie rozumiem jego. W dobrym winie chyba nie chodzi o samo wino, tylko o okoliczności jakie towarzyszą jego konsumpcji.
Debata ze słynnymi słowackimi blogerami

Organizatorzy WordCampa Bratislava zaprosili popularnych słowackich blogerów do wspólnej debaty. Najpierw kilka pytań do każdego z nich zadał Peter, który prowadził debatę. Ciekawe było to, jak różne odpowiedzi padały na to samo pytanie, w zależności kto odpowiadał. Taka kompilacja pozwala uświadomić sobie, że nie ma jednej właściwej drogi do sukcesu.
Później dowolne pytania mogła zadawać publiczność. Pierwszy raz w życiu byłam na Słowacji i nie wszystko po słowacku rozumiałam. Jednak wybuchy śmiechu towarzyszące odpowiedziom, pozwoliły mi utwierdzić się w przekonaniu, że taka debata z blogerami to must-be na kolejny polski WordCamp.
Hamaki w czasie przerwy

Na koniec fotka z hamakami z korytarza konferencji. W Bratysławie było wiele rzeczy, które mnie zupełnie zaskoczyły. Ale ta fotka idealnie podsumowuje jedno: Słowacy, podobnie jak Czesi zresztą, doskonale potrafią połączyć przyjemne z pożytecznym. My, Polacy, luzu i dystansu możemy im tylko zazrościć i zacząć się od nich uczyć.
Fotki (oprócz tej z winem) wykonał Lukas Cerman z www.imagerelated.com
Hi Aga!!
Thank to Google Translate, I can sort of understand this post! 🙂
Maybe you talk about me there when you say above that a foreign friend sent you an email that I just had seen you on WordPress TV!
Yes, I did like very much your presentation, and agree on (almost 😉 ) all the 10 points! I’m a fan of WPML which allows to do things other multilingual plugin don’t allow.
Also, I liked your lucky draw in that presentation and the overall „looking friendly” and I look forward to meet you somewhere at another WordCamp one day!!!
Please say hello to our mutual friend Kasia!
Hi Patricia 😀
Thanks for „hello” 🙂
Wow! Brawo Aga! A część z tych pomysłów musimy ukraść! Marzy mi się taka debata na polskim WordCampie.
ps. Jak bedziesz następnym razem jechać na WC za granicę to daj znać 🙂
Jasne, że dam znać. Dzięki Ola za komenatarz.
Nie wiedziałem, że WordPress aż takie konferencje organizuje, ale to super, że był ktoś kto reprezentował nasz kraj i w dodatku miał w niej swój czynny wkład.
Dzięki Karol za miłe słówko!
Zawsze łamanie schematów jest lepsze niż powtarzanie za innymi. Schematy stają się schematyczne (monotoniczne) 😉 Nowe i zarazem ciekawe zapada w pamięci, np. te skarpetki 🙂
Co się dziej w coomentluv z polskimi znakami?
Dzięki za słówko komentarza. Kurczę, nie wiem, co się stało z tym commentluv. Zrobię aktualizację i dam znać.
A masz może prezentacje pozostałych prelegentów?
Tak: http://wordpress.tv/event/wordcamp-slovakia-2014/
Dobrze, że nie dawali pełnego zestawu bielizny:) hehe
Interesujące. Oby więcej osób było takich jak ty to świat byłby lepszy 🙂
Rzeczywiście pomysły nietuzinkowe. Za najlepszy uważam ten ze skarpetkami 🙂 Wszędzie dają koszulki, aż dziw że nikt wcześniej na to nie wpadł.
Bardzo fajna prezentacja.
Niesamowite.Sposób prowadzenia konferencji różni się od tych które widywałem od sztywnych, nie przyjemnych monologów.Tutaj natomiast wszystko było pełne życia.
Nigdy nie prowadziłem konferencji, mimo to ciekawiło mnie wygląda plan wypowiedzi.
Faktycznie, Polacy muszą się jeszcze wiele nauczyć, mam nadzieję, że na WordCamp w Polsce zawitam.
Super prezentacja, a pomysł ze skarpetkami nietuzinkowy:)
Koszulki są pomysłem oczywistym ze względu na „dobrą prezentacje loga”, natomiast skarpetki zwykle są mało eksponowane. Jednak faktycznie mogą być ciekawą alternatywą.
Odnośnie prezentacji to niewątpliwym faktem jest, że ciekawy przekaz informacji jest znacznie lepiej odbierany a informacje łatwiejsze do zapamiętania.
Kawał dobrej roboty z tą prezentacją. Wielkie dzięki.
Bardzo fajnie wyszła ta konferencja, miło się oglądało, a pomysł ze skarpetkami – jak już mówili poprzednicy – świetny 🙂
Wino, hamaki normalnie zazdroszcze.
Można spodziewać się nowych wpisów wkrótce?
Pozdrawiam
Hej Damian, tak, jeszcze w tym tygodniu.
Interesujące. Oby więcej osób było takich jak ty to świat byłby lepszy 🙂
łamanie konwenansów należy tylko do najlepszych i tylko najlepsi się tego podejmują 🙂
Bardzo ciekawie opracowany artykuł, dzięki ^^
Jak już w życiu wpadasz w schemat, nie ma nic gorszego. Bo to działa blokująco na rozwój osobisty i radość z przeżycia każdego dnia.
bez słodzenia,ale czytając różne artukuły nt. wordpressa w Polsce wybijasz się wiedzą.co do konferencji BRAVO za ODWAGĘ;)
Fajna sprawa takie skarpetki. Na pewno jest to ciekawy pomysł.
Swietna rzecz 🙂 Czy można gdzieś dostać skarpetki z WordPressa ?
Takie skarpetki to na pewno świetny pomysł na prezent pod choinkę 🙂
„My, Polacy, luzu i dystansu możemy im tylko zazdrościć i zacząć się od nich uczyć” – To daleko idące stwierdzenie z którym mi, jako wyluzowanemu Polakowi trudno się zgodzić ;-).
Twoja obecność w „Popular Videos” na WordPress TV wcale mnie nie zdziwiła ;-). Świetny materiał!
Przejżałem twoją prezenetację i kurde trafiłeś, bo od kilku miesięcy przymierzam się do wprwadzenie wielu języków na mojego bloga.
Świetna prezentacja. Trochę więcej pewności siebie w głosie by się przydało 🙂 Dzięki
Super! Nie wiedziałem, że można robić strony z takim rozmachem i w dodatku wyjeżdżać na różne wordcampy 🙂
———————————–
http://www.neurodegeneracja.net.pl/
Pomysły bardzo inspirujące fajnie że macie takie prezentacje można dowiedzieć się wielu fajnych rzeczy
Skarpetki z logo niezły pomysł i to skojarzenie z nimi związane bardzo ciekawe spostrzeżenie
Bardzo fajnie .
Nadal zastanawiam się jak jak zrobić stronę wielojęzykową bez konieczności instalowania wtyczki. Są jakieś pomysły? Czy rodzaj szablonu ma tutaj znaczenie? Proszę o odpowiedź kompetentnych:D
Byłem widziałem, fajnie!
zawodowe !!!!!!!!
Haha, świetna sprawa!