Jak zwiększyć liczbę komentarzy na blogu w WordPressie

Jak zwiększyć liczbę komentarzy na blogu

Atrakcyjna galeria handlowa. Dziesiątki stoisk z ciekawym asortymentem. Jestem tu po raz pierwszy, podoba mi się. Z zapałem przeglądam bogatą ofertę poszczególnych sklepów. Gdy opada początkowa euforia uświadamiam sobie, że jednak coś tu nie gra… I powoduje, że czuję się nieufnie. Po chwili już wiem. Mimo godzin szczytu nie spotykam innych klientów. Sprzedawcy niby są, ale też jakby gdzieś się pochowali.

Tego specyficznego uczucia niepokoju doświadczyłam po raz pierwszy kilka lat temu w jednej z wrocławskich galerii meblowych. A potem jeszcze wielokrotnie w świecie wirtualnym, a dokładnie w blogosferze. Bo tak właśnie mogą się poczuć czytelnicy trafiający na blog, nawet profesjonalny, na którym nie ma komentarzy. Część z nich zignoruje ten fakt zupełnie, część zacznie się zastanawiać dlaczego, a część po prostu nie zapamięta tego miejsca i z tego powodu prędko do niego nie wróci, choć mogłaby. I o tę grupę warto zawalczyć, wpływając na większą liczbę komentarzy.

Czego dowiesz się z tego artykułu

Artykuł składa się z dwóch części: autobiograficznej i technicznej. Dowiesz się z niego m.in.:

  • Co w przypadku tego bloga zadecydowało o zwiększającej się liczbie komentarzy
  • Za pomocą jakich wtyczek WordPressa wpłynąć na większą liczbę komentarzy (będą przykłady blogów)

Historia komentarzy tego bloga – fakty

WordPress błąd dewelopera 1 Fakt 1.
Przez kilka długich miesięcy nikt nie komentował tego bloga, mimo że liczba odwiedzających rosła. Jak nie wierzysz, zajrzyj do Archiwum i kliknij w któryś z początkowych wpisów.

WordPress błąd dewelopera 2 Fakt 2.
Miałam świadomość, że nie tylko jakość wpisów decyduje o liczbie komentarzy. Zachodziłam jednak w głowę, jak to robią inni, że mają tylu komentujących, nawet jeśli niektóre artykuły wydawały się słabe.

WordPress błąd dewelopera 3 Fakt 3.
Dużo czasu minęło, zanim dotarło do mnie, że to ja, jako gospodarz bloga mogę przyciągnąć komentarze lub zbudować mur obronny skutecznie do komentowania zniechęcając.

Jak osobiście wpłynąć na większą liczbę komentarzy

Jak to się stało, że liczba komentarzy na tym blogu zaczęła rosnąć? Zaczęłam od obserwacji siebie. Kiedy miałam ochotę pozostawić komentarz na innym blogu, zaczęłam się zastanawiać dlaczego w niektórych przypadkach to robię, w innych nie.

Uświadomiłam sobie, że komentarze są pozostawiane pod wpływem emocji. Wpis dał mi odpowiedź, której szukałam godzinami, z radości komentuję w podziękowaniu. Autor napisał coś, z czym zupełnie się nie zgadzam, komentuję wyrażając swój protest. I co bardzo ważne, o ile nie najważniejsze: wiem, do kogo piszę, czyli autor bloga nie jest dla mnie anonimowy. Niżej podsumowuję swoje obserwacje i doświadczenia.

WordPress dobre praktyki

1. Pokaż się z ludzkiej strony

– Zadbaj o stronę (lub notkę) o autorze, koniecznie ze zdjęciem.
– Napisz tam coś choć trochę osobistego. Historia z życia wzięta będzie o niebo lepsza niż chwalenie się kolejną ukończoną szkołą – patrz następny punkt.

WordPress dobre praktyki

2. Zmniejsz dystans autor-czytelnik

– Jeśli lansujesz siebie na wszystkowiedzące guru, które nigdy się nie myli, nie spodziewaj się, że czytelnicy chętnie się przed Tobą otworzą.
– Zadbaj o język. Swobodny styl i wtrącenia we wpisach o charakterze osobistym pozwolą na bliższe poznanie Ciebie. Nie tylko spowodują, że czytelnicy się do Ciebie przekonają, ale i artykuł będzie bardziej przystępny w odbiorze.
– Nie wstydź się swoich niedociągnięć, przyznaj, że czegoś nie wiesz, nawet jeśli jest to blog ekspercki.

WordPress dobre praktyki

3. Zachęcaj do komentowania

– „Czekam na komentarze” spowoduje co najwyżej to, że faktycznie będziesz na nie tylko czekał.
– Techniką, która się sprawdza, jest zakończenie wpisu pytaniem do czytelnika. Ja ją stosuję, komentarze się wówczas pojawiają, chociaż zwykle nie są odpowiedzią na zadane przeze mnie pytanie 🙂
– Spróbuj wymyślić coś kreatywnego – np. zaproponuj konkurs, zadaj zagadkę.
Oryginalny i efektywny sposób na zachęcenie do pozostawienia pierwszego komentarza przedstawił Krzysztof Lis.

– Zaoferuj coś w zamian. Może to być link do strony komentującego z atrybutem dofollow. Może to być możliwość z korzystania z Comment Luv (szczegóły niżej, w części technicznej), darmowy ebook, źródła jakiegoś programu wysłane pocztą dla każdego, kto zgłosi taką chęć w komentarzu.

WordPress dobre praktyki

4. Szanuj komentujących

– Nie usuwaj niepochlebnych komentarzy.
– Na postawione pytania staraj się odpowiedzieć. Podziękuj za komentarz, szczególnie jeśli jest zostawiony przez daną osobę po raz pierwszy.
– Jeśli uważasz, że niektóre komentarze prowadzą do nadużyć, przedstaw jasną politykę komentowania.
– Pamiętaj, że za kawałkiem wirtualnego tekstu stoi osoba z krwi i kości (z botowym spamem Akismet radzi sobie całkiem dobrze).

WordPress dobre praktyki

5. Zostawiaj komentarze na innych blogach

Zasada wzajemności sprawdza się nie tylko w życiu codziennym. Skutecznie działa też w blogosferze. Już nie raz zdarzyło mi się dostać komentarz po tym, jak skomentowałam coś u kogoś.

WordPress dobre praktyki

6. Pisz z myślą o czytelniku

Zanim opublikujesz wpis, spróbuj spojrzeć na niego okiem wroga. Pomyśl, jak Ty byś się czuł, gdybyś taki właśnie artykuł przeczytał w sieci. Czytelnik nie jest głupi. Szybko wyczuje, czy ktoś pisze z myślą o innych czy po to, żeby osiągnąć wyłącznie korzyści własne – np. wypozycjonować witrynę w celu zarobków na reklamach. Nie mam nic przeciwko zarabianiu na blogach (sama w ten sposób też osiągam korzyści, pozyskując zlecenia z WordPressa), chcę tylko podkreślić zależność między intencjami autora a liczbą komentarzy.

Jak technicznie przyczynić się do zwiększenia liczby komentujących

A teraz kilka wtyczek i wytycznych technicznych, które pomogą utrzymać kontakt z komentującymi na blogu w WordPressie.

Wtyczka Thank you
O wtyczce Thank you na blogu it.więcek.pl (Powiększ)

Podziękowanie za pierwszy komentarz

Podziękowanie za pierwszy wpis pozostawiony na blogu umożliwia wtyczka „Thank you”. Jej działanie zaobserwowałam zostawiając komentarz do wpisu Jak zrobić olbrzymie bańki mydlane? Aby przekonać się, jak to działa, skomentuj dowolny z artykułów bloga majsterkowo.pl. Szczegóły działania tej wtyczki przedstawia autor we wpisie Thank You – podziękuj czytelnikowi za komentarz na blogu.

Wtyczka Comment Reply Notification
Działanie wtyczki Comment Reply Notification na tym blogu

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach do mojego komentarza

Zainstaluj wtyczkę, która pozwali na powiadomienie komentującego, że do jego komentarza pojawiła się jakaś
odpowiedź. Już nie jeden raz zdarzyło mi się zapomnieć o jakimś odwiedzonym blogu po zostawieniu tam komentarza, a potem na niego wrócić dzięki takiemu powiadomieniu. Ja na swoim blogu używam wtyczki Comment Reply Notification.

Wtyczka IntenseDebate Comments
Na blog.gdaq.pl mamy możliwość decydowania o sposobie powiadomień do komentarzy

Daj czytelnikowi wybór, co może śledzić

Zamiast śledzić tylko odpowiedzi do własnego komentarza, można dać czytelnikom możliwość śledzenia wszystkich komentarzy. Albo wybór w tej kwestii pozostawić użytkownikowi. Świetna będzie wtyczka IntenseDebate Comments, której działanie dostrzegłam na blogu Sławka Gdaka podczas pozostawiania komentarza do wpisu Jak zrobić przekierowanie 301 (adres z www i bez www). Rysunek obok.

Czytelnik sam decyduje, czy chce dostawać powiadomienia do odpowiedzi tylko do swojego komentarza (bo przykładowo czeka na odpowiedź na swoje pytanie, a nie chce być zasypywany komentarzami innych) czy właśnie zależy mu na wszystkich komentarzach.

Wtyczka Subscribe To Comments Reloaded
Działanie wtyczki Subscribe To Comments Reloaded na blogu dev.wpzlecenia.pl
Wtyczka Subscribe To Comments Reloaded - 2
Przykład działania wtyczki po zgłoszeniu chęci komentowania wpisu

Możliwość śledzenia komentarzy bez konieczności komentowania

Pozwól czytelnikowi śledzić komentarze nawet wtedy, gdy sam komentarza nie pozostawił. Ja w tym celu używam kanału RSS dla komentarzy (na końcu każdego wpisu jest o tym informacja). Ma to tę zaletę, że czytelnik nie musi nawet zostawiać emaila, żeby widzieć, jak komentują wpis inni i w dowolnej chwili ze śledzenia zrezygnować.

Podobny efekt jest możliwy również za pomocą wtyczki Subscribe To Comments Reloaded. Przekonałam się o tym na blogu dev.wpzlecenia. Wprawdzie sama nie miałam nic do powiedzenia we wpisie, ale temat nowości w WP 3.5 wydał mi się interesujący i chętnie dowiem się, jak komentują go inni.

Wyświetlanie komentarzy z zagnieżdżeniami
Wyświetlanie komentarzy z zagnieżdżeniami na blogu seonaobcasach.pl
Ustawienia dyskusji w WordPressie
Jak w WordPressie sterować poziomem zagnieżdżeń komentarzy

Która odpowiedź do której

Daj czytelnikowi możliwość skomentowania konkretnej wypowiedzi (w odróżnieniu do pozostawienia komentarza samym na końcu) i wyświetl strukturę komentarzy w postaci zagnieżdżeń. Rzut oka i wiemy, która odpowiedź jest kierowana do kogo. Doskonale to widać na blogu „Seo na Obcasach”, choćby we wpisie Seo po pingwinie – czyli jak żyć?, gdzie autorka odpowiada na pytania zadane przez komentujących.

Żeby było to możliwe motyw musi być na to przygotowany (większość jest), a Ty włączyć tę możliwość w Ustawiania -> Dyskusja (drugi obrazek obok).

Wtyczka Comment Luv
O wtyczce Comment Luv na blogu evive.pl

Comment Luv sposobem na zachętę do komentowania

Justyna Bizdra we wpisie Jak zwiększyć oglądalność bloga poprzez CommentLuv przekonuje, że zwiększyć liczbę komentujących można za pomocą wtyczki Comment Luv. W momencie, gdy komentujący poda adres swojego bloga komentując wpis, wtyczka automatycznie zasysa link do ostatniego spośród jego artykułów. Ja również używam tego pluginu, jeśli masz swój blog, dzięki pozostawieniu komentarza możesz przyczynić się do promocji swojej strony.

A co Ty sądzisz o wpływie komentarzy na odbiór bloga? Masz jakieś swojej sposoby na ich zwiększenie?

Inne wpisy o podobnej tematyce:

97 komentarzy do “Jak zwiększyć liczbę komentarzy na blogu w WordPressie”

  1. Witaj! 🙂
    Cenne uwagi, wskazówki -skłaniają mnie do myślenia i do zastosowania.
    Mój blog ma dużo niedociągnięć, choćby bałagan w kategoriach i tagach. Jeśli chodzi o wtyczki, to dzięki Twoim podpowiedziom, jeśli nie na WP.com to na mojej pierwszej witrynie, gdzie właśnie walczę z połączeniem zainstalowanego WP ze stroną „home”, na pewno zastosuję. Techniczne gadżety wprawdzie nie nadrobią niedostatków treści, ale korzystnie mogą wpłynąć na ranking strony.
    Podziękowanie za bardzo dobry artykuł.
    Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru 🙂
    stregahan

    1. Nie wiem, jakiego rodzaju niedostatki treści masz na myśli. Odwiedziłam Twój blog i jestem pod wrażeniem, szczególnie zdjęć z cięciem i obrazkami w formie schematów. Oby tak dalej! I kolejny raz dzięki za miłe słówko odnośnie tego bloga.

  2. CommentLuv swego czasu działał znakomicie na większą ilość komentarzy, ale teraz jakoś sprawa ucichła, a listy blogów z tą wtyczką są już mało co odwiedzane przez blogerów (nie wiem, może się mylę?). Mimo wszystko warto skorzystać z wtyczek, które podałaś, bo np. wysłanie maila z podziękowaniem za komentarz na pewno zaciekawi użytkownika, a jeśli jest to zrobione z głową to zachęci do kolejnych odwiedzin 😉

    1. Denis, widzę, że masz sporą orientację odnośnie dziejów w użyteczności CommentLuv. Pewnie jest sporo racji w Twoich obserwacjach. Ja widzę w statystykach, że mam wejścia z blogów, gdzie zostawiam komentarz i jest CommentLuv. Nie są to jakieś powalające liczby – np. z bloga Justyny Bizdry mam kilkadziesiąt wejść w miesiącu, ale każdy nowy czytelnik na wagę złota, więc cieszy mnie to ogromnie.

      Wydaje mi się, że korzystanie z CommentLuv ma sens na blogach powiązanych ze sobą tematycznie.

  3. Ale czy komentarze są aż tak ważne… Wiadomo, jeśli prowadzi się blogaska o swoim życiu – to się w zasadzie tylko na nie czeka.
    Ale na blogu eksperckim, hmmm…

    1. Łukasz, dla mnie osobiście komentarze są bardzo ważne. Jest to ogromna siła motywująca mnie do dalszej pracy nad blogiem.

    2. Łukasz,
      Komentarze nawet na blogach są bardzo cenne z kilku powodów.
      Jednym z powodów są wyszukiwarki.
      Google uwielbia świeże treści, a takimi są komentarze. Treści Twojej strony budowane są w sposób pasywny przez czytelników Twojego bloga, rankingi rosną, odwiedzalność rośnie i jeśli chcesz zarabiać na swojej stronie, w efekcie powyższego, Twoje zarobki wzrastają.
      Social proof – ludzie są istotami stadnymi i chcą być częścią społeczności. Jeśli Twój blog zdaje się być „opuszczonym miastem”, to nikt nie chce się tam zatrzymać. Ma to jeszcze większe znaczenie, gdy coś sprzedajesz na swojej stronie.
      Zdobywanie wiedzy na temat czytelników swojego bloga – jak dla mnie jest to bardzo ważny powód, dla którego uważam, iż warto zrobić wszystko co w Twojej mocy, aby zachęcić czytelników do komentowania. Dzięki komentarzom poznasz problemy i potrzeby ludzi zainteresowanych Twoją niszą rynkową. Z czasem dowiesz się jaki produkt możesz im zaoferować, jaki wybrać temat następnego wpisu itd.
      Komentarze są formą budowania społeczności skupionej wkoło Twojej marki.

      Aga,

      Świetny wpis i super blog.
      Pozdrawiam i życzę powodzenia

      1. Dzięki za przypomnienie o contencie 🙂 Oczywiście w 100% się zgadzam. Sam mam u siebie kilka komentarzy dłuższych niż wpis który komentują 😀

      2. Michał, trafne uwagi! Z niektórych pozytywnych aspektów komentowania, które wymieniasz nie zdawałam sobie sprawy, ale jak najbardziej się z nimi zgadzam. Zwróciłeś uwagę i na ukłon pod kątem Google i korzyści dla autora, w sensie poznawania czytelnika. To właśnie lubię w komentarzach – dzięki innym ciągle się czegoś uczę. Przy okazji poznałam ciekawy blog. Właśnie trafił do mojego czytnika RSS.

    3. Dzięki komentarzom Agi na innym blogu znalazłam się tutaj i wciągam się w lekturę. Gdyby nie to, że zostawiła po sobie ślad, nawet nie wiedziałabym o istnieniu webfaces 😉

  4. Czytając Twoje porady sama łapię się na tym, że choć sobie tego nie uświadamiam zazwyczaj komentuję wpisy na tych blogach, które posiadają większość z opisanych wyżej elementów. 🙂

    1. No właśnie, niby coś jest oczywiste ale do końca nieświadome. Jak napisałam szkic tego artykułu to stwierdziłam, że w sumie nic odkrywczego nie podaję, a jednak takie podsumowania też coś wnoszą.

      Teraz tak sobie myślę, że jest jeszcze taki efekt, że jak już jest kilka komentarzy, to też kolejne osoby chętniej się dopisują.

  5. Dzięki Aga za świetny wpis. Niestety nie widzę na stronie Więcka linku do pobrania wtyczki Thank You! W katalogu wtyczek WP też jej nie znajduję 🙁 Czekam na odpowiedź Więcka ale na razie cisza a strasznie mi się ta wtyczka podoba i chciałbym ją zainstalować na swojej weselnej stronie. Czy możesz pomóc biednemu grajkowi? 😉

    Pozdrawiam,
    Artur

      1. Dzięki śliczne za odpowiedź. Bałem się, że mój komentarz gdzieś u niego zaginął. W takim razie niech wypoczywa. Oby tylko wtyczka nie przepadła bo wydaje się ciekawa. Comment Relish widziałem. Jak nie uda się Thank You! wygrzebać to nie pozostanie mi nic innego tylko ją przetestować.
        Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

        1. Możliwe ze zaginął, bo ja u siebie Twój komentarz wydobyłam ze spamu. Dlatego tak późno odpowiedziałam.

      1. To nie ta wtyczka. My piszemy o tej, która pokazuje „stronę-podziękowanie” po dodaniu komentarza a nie wysyła mail.

        @Aga – żadnych wieści od autora? 😉

  6. Ale czy odpowiadanie na każdy jeden komentarz jest aby na pewno dobre? Wystarczy, że odpowie się na czyjeś pytanie lub ewentualnie dołączy się do dyskusji (lub się ją zapoczątkuje).

    1. Damian, zgadza się, nie ma sensu odpowiadać na każdy komentarz. Chyba tego nie pisałam? Ale powiem Ci szczerze, że jak ja u kogoś na blogu nigdy nie dostaję odpowiedzi do moich komentarzy, a zostawiałam już ich kilka, to nie jest mi z tym dobrze, mam wrażenie, że autor mnie ignoruje i nie bardzo chce mi się zostawiać kolejne. Taka osobista refleksja.

  7. Fajny artykuł, własnie szukałem jakiegoś sposobu na zachęcenie userów do komentowania moich artykułów i widzę ze znalazłem kilka wskazówek 😉
    Ps. zapraszam do siebie 😉

    1. Claude, cieszę się, że coś się przydało. Dzięki za zaproszenie na Twój blog. Wprawdzie Commodore 64 to był pierwszy komp z jakim życiu się zetknęłam (wieki temu w bloku z wielkiej płyty), ale w GTA nie grałam.

    1. Dzięki za komentarz i miłe słówko. Weszłam na Twój blog i myślę, że u Ciebie będzie nawet prościej o komentarze, bo poruszasz tematy, na które każdy może się wypowiedzieć, odnieść do własnych doświadczeń czy przekonań. Fajny blog swoją drogą. Wydaje mi się, że u Ciebie trudniejszą rzeczą będzie sama promocja bloga. Czyli dotarcie do większej rzeszy czytelników. U mnie było tak, że ja odwiedzin miałam całkiem sporo (widziałam to w statystykach), ale mało kto komentował. Pozdrawiam! Życzę rozwoju bloga i zapraszam do mnie wkrótce, bo kolejny artykuł będzie też w podobnym temacie (niespodzianka) 😉

      1. A jak u Ciebie było z czasem? Kiedy zwiększyła się ilość odwiedzin? Czy może taka tematyka że jest dość sporo wejść?
        U mnie niestety nie ma szału.. dziennie może ok 20-30 wejść jak na tą chwilę. Ale cóż, początki nie są łatwe…:)
        A jak myślisz, pod kątem wyglądu strony, jest atrakcyjna czy może warto by coś zmienić?
        Z góry dzięki;)
        Pozdrawiam
        Twojam

        1. Liczba odwiedzin sukcesywnie rosła z pojawianiem się kolejnych artykułów. Teraz mam ok. 150 wejść dziennie. Przez pierwsze miesiące miałam mniej niż Ty teraz. Zauważyłam, że dużo zaczęło się zmieniać, jak z zaczęłam komentować artykuły na blogach o pokrewnej tematyce, pisząc sensowne, konstruktywne komentarze. Jak ludziom się podoba Twój komentarz, to są ciekawi, kto się za tym kryje i klikają w Twój link.

          Jeśli chodzi o wygląd Twojej strony (w sensie na przyjrzenie się pod kątem zmian), to daj mi „chwilkę”, wypowiem się bardziej obszernie. Ale na pierwszy rzut oka wygląda ok.

        2. Twoja strona jest OK pod kątem wyglądu, może warto byłoby jeszcze dołączać miniaturki zdjęć w zajawkach wpisów. Zobacz jak zrobił to Boogu (wyżej się dopisał w komentarzach), ma blog w podobnych klimatach – prawa, że wygląda to ciekawie?. Z innych rzeczy to dodałabym na boku ostatnie komentarze i w menu górnym zrobiła stronę „O mnie” z treścią, która jest w tej chwili we wpisie „na początek” (sam ten wpis też możesz dołączyć do menu, jeśli menu możesz modyfikować przez Wygląd->Menu z panelu i tylko dać mu inną etykietę do wyświetlania).

          Ale promocja bloga jest najważniejsza. Bo masz ciekawą treść tylko mało kto o blogu pewnie wie.

  8. Faktycznie chyba te porady działają, muszę je wprowadzić u siebie, bowiem jak widzę na Twoim blogu komentujących jest sporo 😉 Dziękuję za fantastyczny materiał.

    1. To miło mi, że artykuł wydał się pomocny. Właśnie zajrzałam na Twój blog, już wiem, że kilka z artykułów mi się też z podoba, co nie omieszkam skomentować u Ciebie. Taka drobna uwaga: slider u Ciebie przewija się tak szybko, że nie da rady przeczytać zajawek.

      1. Hmmm, czasami na niektórych przeglądarkach świruje, muszę nad nim popracować bo tak naprawdę nie wiem w czym leży błąd, a może po prostu zmienię grafikę na urodziny bloga to powinno rozwiązać problem 😉

  9. Życiowe uwagi w artykule i w pełni się z nimi zgadzam. Zabrakło jedynie komentarza do samej treści, która jest tu decydująca. Jeśli chcemy, aby ktoś wrócił na nasz blog, treść naszego artykułu musi być zwyczajnie wartościowa. Dlatego też, warto dużo czytać i rozwijać się, żeby mieć skąd tą wiedzę 'zasysać’ 🙂

    Michał Kalinowski – google lubi nowe treści, ale ich ilość nie zawsze przekłada się na dobre indeksowanie wyszukiwarki. Bardzo ważną rzeczą oprócz ilości jest umiejętne dobieranie tytułów i dopasowywanie treści pod nie. Wtedy faktycznie będziemy szli w górę w wynikach wyszukiwania.

    1. Tomasz, masz rację. Wartościowy content to podstawa. Po części ujęłam to w punkcie 6., ale już po opublikowaniu artykułu też pomyślałam, że nie zostało to wystarczająco podkreślone.

      Jeśli chodzi o Twoją drugą uwagę, to powiem Ci szczerze, że ja nie bardzo o to dbam. W sensie dopasowywania treści pod tytuł. Sam tytuł wybieram z uwagą, ale resztę piszę po prostu tak, żeby trzymało się kupy.

  10. Witam.
    Bardzo ciekawy i interesujacy wpis. Przydadza mi sie niektore wtyczki wiec chetnie je przetestuje 🙂 Natomiast mnie dreczy inna rzecz. Ja sam prowadze fotoblog. Tam trudniej o teksty. A jakos do zdjec ciezko mi uzyskac komentarze. A faktem jest, ze sa one przydatne w rozwoju bloga 🙂 postaram sie wprowadzic kilka uwag i sugestii i zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 pozdrawiam

    1. Tomek, posiadasz blog z dużym potencjałem. Piękne, niesztampowe zdjęcia. Wydaje mi się, że komentarze będą przybywać, jeśli bardziej się ujawnisz (pokażesz, kto się za tym kryje), będziesz się udzielał w komentarzach na innych blogach o podobnej tematyce. No i oczywiście wytrwasz w prowadzeniu bloga, dodając regularnie nowy, ciekawy content. To ostatnie jest chyba najtrudniejsze: wytrwać.

  11. Bardzo przydatny artykuł. Od niedawna mam na swoim blogu zainstalowaną wtyczkę CommentLuv i już zdążyłem zauważyć wzrost liczby komentujących. Wprawdzie ilość komentarzy nadal mnie nie zadowala, ale ciągle staram się ją poprawić – min. poprzez tworzenie ciekawych artykułów i udzielanie się na innych blogach. Pozdrawiam autorkę 🙂

    1. Dzięki za komentarz. Tomek, myślę, że wytrwałość w prowadzeniu bloga to połowa sukcesu, czego Tobie życzę. Fajnie, że dajesz możliwość wpisów gościnnych, to też pewnie przyczyni się do rozpowszechnienia bloga i co za tym idzie większej liczby komentarzy.

  12. Ja używam tak jak autor CommentLuv – przynosi efekt, ale jeśli masz np. blog poświęcony fotografii z dużą ilością zdjęć warto wykorzystywać serwisy typu pineprest – dają Nam jak i ruch jak i koemntarze

  13. Patrząc na ilość komentarzy to tego artykułu nie trudno zauważyć, że informacje zawarte na nim są wartościowe. Na moim blogu muszę je zastosować aby zwiększyć ilość komentarzy, dlatego tan materiał będzie prześwietlony dokładnie 😉

  14. Siema, a ja ma taką zagwostkę. Mianowicie chciałbym aby w bocznej kolumnie wyświetlało mi najnowsze komentarze dodane dzięki wtyczce Facebook Comments ze wszystkich moich wpisów. Czy istnieje w ogóle taka wtyczka, która pozwoli mi dodać taki widget?

    1. Mixxer, możesz podać link do wtyczki o której piszesz? Jest kilka wtyczek o podobnej nazwie i nie wiem, którą masz na myśli.

  15. Warto dodać, iż dla komentujących commentluv to wciąż nowość ale warto przekonać się do wartości tego dodatku. Świetne rozwiązanie dla osób którzy sami chcą wypromować swoją stronę.
    Istotne wskazówki zebrane w jednym miejscu.

    1. Jarek, dzięki za komentarz. Tak, zgadza się, comment luv jest pomocny w promocji, ale moim zdaniem komentowanie na blogach innych, powiązanych tematycznie, ma jeszcze większą moc. Pozdrawiam! Aga

  16. Prowadzę kilka blogów i widzę różnice w ilościach komentarzy. Zgodzę się, że najwięcej zależy od autora – na dobrym, odwiedzanym blogu na interesujący lub popularny temat, komentarze praktycznie pojawiają się same. Wielu czytelników pozostawia chociaż dwa słowa od siebie. Sztuka w tym, aby takiego czytelnika zatrzymać i zachęcić do komentowania innych wpisów. Często się udaje.

    Dodam od siebie, że komentarze w blogu nie są niezbędne. Dla przykładu – mam bloga z poradami. Ludzie przychodzą z wyszukiwarki, dowiadują się tego, czego chcą się dowiedzieć i odchodzą. Co komentować? 12 razy „dobra porada” byłoby śmieszne. Nie zawsze więc warto przywiązywać wagę do tego szczegółu.

    1. Wojtek, dzięki za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Ja powiem tak, mnie nie cieszą tak bardzo wysokie odsłony (na niektórych artykułach ma w tysiącach miesięcznie) jak komentarze. Po prostu 🙂

  17. Bardzo dobry i pożyteczny wpis. Właśnie czegoś takiego szukałam. Prowadzę blog na wordpressie i z wielkim zainteresowaniem przeczytałam o wtyczkach, których wcześniej nie znałam. Zaraz instaluję je u mnie i sprawdzę jak działają 😉
    Jeśli chodzi o radość z komentarzy, to dokładnie to rozumiem, bardzo motywujące do działania.

    1. Dzięki. Mam nadzieję, że coś się przyda. Masz ciekawy tematycznie blog i dobrze by było, gdyby dzięki jakiejś tego typu wtyczce czytelnicy powracali.

  18. Bardzo ciekawy artykuł i zapisuję sobie przez to ten blog w ulubionych. Dla mnie komentarz jest jednoznaczny jeśli artykuł jest na tyle dobry aby podziękować, zwrócić na coś uwagę jeszcze… lub jeśli ktoś pisze głupoty i trzeba zamanifestować 🙂 Tutaj jest ta 1 opcja. Pozdrowienia.

  19. Słuszne uwagi. Ja bym jeszcze dodał: „Pisz zrozumiale i poprawnie”. To nie jest takie trudne, na początek wystarczy po napisaniu tekstu przeczytać go sobie, żeby wyłapać przynajmniej większe błędy. Słowniki, również ortograficzne, są w Internecie gratis, więc potrzeba tylko chęci.

    1. Jan, bardzo słuszne uwagi! Ja czytanie na głos praktykuję od niedawna. Zgadzam się, że o dobra technika, zawsze znajdę coś, co źle brzmi, ciężko się czyta itp.

  20. Myślę, że co do komentarzy, to one przyjdą z czasem i nie ma się co stresować.

    Nie ma co porównywać się do bloga, który istnieje 2 lata, a swojego mamy 3 miesiące.

    Logiczne jest, że należy zastosować te wtyczki i udzielać się na innych blogach, ale jeszcze raz powtórzę, nie ma się co załamywać, gdy brakuje komentarzy, one się pojawią 🙂

    Pozdrawiam

  21. Dzięki za cenne wskazówki, trochę zaniedbałem ostatnio swojego bloga i liczba komentarzy jak i wizyt drastycznie spadła. Na pewno przyda mi się wiedza zawarta w tym wpisie, przy przywracaniu do życia mojego blogaska 🙂

    Dzięki!

  22. Dobry wpis 🙂 ciekawi mnie tylko dlaczego Comment Luv czasem zasysa wszystkie wpisy a czasem tylko jeden lub nawet w ogóle? Jest na to jakaś rada? czy to może zła konfiguracja jak tak, to po której stronie? bloga co ma Comment Luv czy może bloga osoby, która komentuje?

    1. Hej Piotr, to zależy od autora bloga. Jeśli nic nie zrobi, zobaczy tylko swój ostatni wpis. Jak chce zobaczyć więcej swoich wpisów, musi sobie założyć konto na Comment Luv i skojarzyć je ze swoim blogiem.

      1. Dzięki wielkie 🙂 właśnie o to mi chodziło 🙂 chociaż jeszcze nie mam zainstalowanego LUV to raz u kogoś widziałem wszystkie swoje wpisy do wyboru, więc chyba jest jeszcze jakiś czynnik. Chyba, że osoba, która ma na swoim blogu LUV ma też takie opcje by wyświetlać wszystkie wpisy także dla osób, które nie mają wtyczki na swoim blogu?

  23. Bardzo przydatne porady. Na pewno każdy wykorzysta coś dla siebie.
    CommentLuv zainstalowałem u siebie po przeczytaniu artykułu u Justyny Bizdry. Uważam, że ta wtyczka jest szczególnie przydatna.
    Pozdrawiam,
    Jacek Pastuszko

  24. Jestem pod coraz większym wrażenie tego blogu. Poruszając się po nim widzę, ze jest tu kopalnia podręcznych – istotnych informacji. Potrzeba czasu na czytanie a potem stosowanie w praktyce …

    1. Hej Pionio. Dzięki. Takie komentarze zawsze mobilizują mnie do dalszego pisania, mimo że ciągle brak czasu…

  25. Dziękuję za cenne rady. Co prawda nie prowadzę bloga na wordpress ale może kiedyś nad tym pomyślę. Na pewno trzeba mieć dużo cierpliwości, żeby nie porzucić blogowania po tym jak cisza trwa od kilku tygodni, a co dopiero miesięcy. Tej cierpliwości dopiero się uczę, bo najchętniej to chciałabym już teraz wszystko i w ogóle miliony wejść i komentarzy. Nie da się 🙂

  26. Jestem początkującym blogerem. Jest mi ciężko pozyskać komentarze, mam nadzieję, że po zastosowaniu Twoich rad to się zmieni.

  27. Bardzo przydatne informacje, podane przez Ciebie wtyczki też wydają się być interesujące, na pewno przetestuję i posłucham się zaleceń 🙂

  28. Jakby na to nie spojrzeć, CommentLuv jest dobrym sposobem na aktywizację komentujących. Ktoś może powiedzieć – ci ludzie komentują tylko dla uzyskania odnośnika, ale przecież nikt nam nie broni usuwania komentarzy w stylu „fajna strona, pozdrawiam” czy „super wpis, dużo się dowiedziałem”. Możemy przecież zostawiać merytoryczne komentarze, które świadczą o tym, że komentujący zapoznał się z treścią naszego bloga lub przynajmniej posta, którego komentuje.

  29. Dobrym sposobem na pozyskanie dodatkowych komentarzy jest po prostu dialog z czytelnikiem, jeśli ludzie widzą że autor im odpisuje zadają pytania w komentarzach bardzo chętnie. Ale artykuł też musi być dość ciekawy.

  30. No tak, właśnie zostawiam komentarze na innym blog 🙂 wg moich doświadczeń, warto sprowokować czytelników w jakiś sposób – jak to ma wyglądać to już zależy od tematu.

  31. Dla osób komentujących commentluv to wciąż nowość jednak warto przekonać się do dużych możliwości tego dodatku. Świetne rozwiązanie dla osób którzy sami chcą wypromować swoją stronę.

  32. Witam. Przeczytałam Twój poradnik o ciekawym pisaniu bloga. W moim przypadku również jest tak jak to Ty opisujesz-wejścia są, ale komentarzy malutko, co mnie bardzo smuci. Ja piszę bloga o gotowaniu, wiem że jest tego teraz mnóstwo na tapecie, ale bardzo chciałabym, żeby ktoś docenił pracę i pozostawił po sobie ślad. A ja czuje jakby wszystko szło w niebyt. Dziękuję Ci za Twoje rady, postaram się je wprowadzić na swoją stronę. Zapraszam do siebie na karmelkat.blog.pl i czekam może jakieś wskazówki. Dzięki Aga

    1. Hej, blogów kulinarnych dzisiaj jest dużo, nie jest łatwo pokonać taką konkurencję. Spróbuj znaleźć te rzeczy, które potrafią Cię wyróżnić i konsekwentnie je stosować.

  33. Bardzo ciekawy i pomocny wpis. Do tej pory wydawało mi się, że to oczywiste, że ktoś, kto zostawia komentarz dostaje później maila z informacją o otrzymanej odpowiedzi na swój komentarz. Niestety WP nie ma w standardzie takiej opcji (póki co). Stąd też poszukiwania rozwiązania i znalezienie tego wpisu. Szkoda tylko, że wtyczka Comment Reply Notification jest dość stara i nie była aktualizowana od 5 lat.
    Może znasz jakieś aktualnie dobrze działające wtyczki tego typu?

  34. Hej, bloga piszę od niedawna, myślałam, że to takie oczywiste, że czytelnicy piszą komentarze. W swojej naiwności myślałam, że wystarczy napisać ciekawy post, a komentarze posypią się lawinowo. Dopiero teraz widzę, ile z tym zachodu. Docierają do mnie tego typu artykuły, trochę mnie to przeraża, bo jestem osobą, która lubi czytać blogi, ale nie udzielam się w komentowaniu. teraz wiem, jakie to ważne. Ja rozesłałam po znajomych smsy i maile, ale po miesiącu blogowania widzę, że to nie wystarczy i muszę zadziałać, chętnie wykorzystam Twoje propozycje. Pozdrawiam serdecznie 🙂

    1. Dzięki Irek. Poprawiłeś mi humor i tym komentarzem zmotywowałeś do nakręcenia wersji wideo tego wpisu (zastanawiałam się czy jest sens, ale wygląda na to, że jest i właśnie nad tym siedzę. W weekend powinien być na moim kanale).

  35. ZAMIAST Z UZYSKANIA POŻYCZKI ,, ZOSTAŁEM COŚ NOWEGO
    Zdobądź 5 500 USD dziennie, przez sześć miesięcy!

    Zobacz jak to działa
    Czy wiesz, że możesz włamać się do dowolnego bankomatu z zaatakowaną kartą bankomatową?
    Uzupełnij swój umysł przed złożeniem wniosku, straight deal …

    Zamów teraz pustą kartę bankomatową, a otrzymasz miliony w ciągu tygodnia !: skontaktuj się z nami
    przez adres e-mail :: {Automatictellers@gmail.com}
      
    Mamy specjalnie zaprogramowane karty bankomatowe, które można wykorzystać do hakowania bankomatów
    maszyny, karty bankomatowe mogą być używane do wypłaty w bankomacie lub machnięcia, na
    sklepy i punkty sprzedaży. Sprzedajemy te karty wszystkim naszym klientom i zainteresowanym
    kupujący na całym świecie, karta ma dzienny limit wypłat w wysokości 5 500 USD w bankomacie
    i do 50 000 $ limitu wydatków w sklepach w zależności od rodzaju karty
    zamawiasz dla :: a także jeśli potrzebujesz innego cyber-hacka
    usługi, jesteśmy tu dla ciebie w każdej chwili każdego dnia.

    Oto nasze cenniki KART O ATM:

    Karty, które wypłacą 5 500 $ dziennie, kosztują 200 USD
    Karty, które wypłacą 10 000 $ dziennie, kosztują 850 USD
    Karty, które wypłacą 35 000 $ dziennie, kosztują 2 200 USD
    Karty, które wypłacą 50 000 $ dziennie, kosztują 5 500 USD
    Karty, które wypłacą 100 000 USD dziennie, kosztują 8 500 USD

    zdecyduj się przed złożeniem wniosku, prosta umowa !!!

    Cena zawiera opłaty za wysyłkę i opłaty, zamów teraz: skontaktuj się z nami za pośrednictwem
    adres e-mail :: {Automatictellers@gmail.com}

    Odwiedź naszą stronę internetową, aby uzyskać więcej informacji: automatictellers.wordpress.com
    ®

  36. Dobry artykuł, sam działam wiele na wordpress, wcześniej zanim go nie znałem, to na bloog.pl, ale to było lata temu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.